OD AFERY DO AFERY…(1)

Dobra zmiana po mistrzowsku wykorzystuje, nawet tragiczne zdarzenia, na swoją korzyść. Takim tragicznym zdarzeniem była katastrofa samolotu w Smoleńsku. Poruszeni do głębi nieszczęściem opłakiwaliśmy śmierć Prezydenta i towarzyszących mu Osób, niezależnie od poglądów politycznych i wyznań religijnych. Tragiczna katastrofa zjednoczyła społeczeństwo, niestety na krótko. Gdy umilkły żałobne chorały, niespodziewanie przerodziła się w aferę.Czarci polskiego piekła ogłosili oto, że Putin w zmowie z Tuskiem dokonali zamachu. Powołali własną komisję, która miała przedstawić niepodważalne dowody. Eksperci starali się przy pomocy różnych sztuczek, i puszek, zamienić katastrofę w zamach. Czas mijał, miesięcznice zaczęły nudzić, a zapowiadanych wyników Ma…fisto nie przedstawił, no bo Putin i Tusk utrudniali badania.Czarcia zmiana w demokratycznych wyborach przejęła rządy w państwie polskim i zapowiedziała ogłoszenie dowodów zbrodni. Mijają cztery lata panowania, a wokół katastrofy śmiertelna cisza. Czyżby zabrakło puszek z parówkami?

PRZEŚLADOWCY PANA ZBYSZKA


Uwzięli się liberalni żurnaliści na pana Zbyszka. Bez przerwy domagają się, by pan minister sprawiedliwości podał się do dymisji. Nie pomagają zapewnienia wiceministrów, że pan Zbigniew Ziobro jest czysty jak biała lelija, nie wiedział, że w jego resorcie powstała szkoła hejterów. O czym dziś zapewniał nas pan Patryk Jaki, były wiceminister, w nowej europejskiej fryzurze.Wiadomo, że wiceministrowie szefa krytykować nie będą i trzeba ich zrozumieć. Ale żeby nie wierzyć zapewnieniom najsławniejszej hejterki resortu pani Emilce, zwanej, chyba w związku ze zbliżającą się wizytą prezydenta USA Emi, która przysięga, że pan Ziobro o niczym nie wiedział zakrawa na skandal. Zamiast chwalić pana Zbyszka, że wylał najbardziej zaufanego wiceministra, gdy o aferze poinformowano krytykują go nienawistnie. Lekceważą też wypowiedź pana Morawieckiego, premiera rządu, że wylanie wiceministra kończy sprawę.
PiS w usuwaniu afer jest bezwzględny i niesamowity. Przykład pan Kuchciński, marszałek Sejmu. Stracił fotel, bo zamiast siedzieć na nim wygodnie wolał latać.I wyleciał. Na osłodę, ludzki prezes, umieścił go na pierwszym miejscu listy wyborczej.Wybiorą go i wróci na fotel marszałkowski. To jest przykład prawdziwej demokracji. PiS nie skrzywdzi swoich, gdy im się noga powinie.
Inna afera wymyślona przez żurnalistów, wieże bliźniacze Afery nie było i pana prezesa na przesłuchanie żaden prokurator nie wezwał. Morał z tego płynie taki, że dobra zmiana afery na sukces przerabia.
Pan poseł Marcin Horała potrzebował cztery lata na wykrycie afery. Na półtora miesiąca przed wyborami postanowił postawić przed Trybunałem Stanu Donalda Tuska, Ewę Kopacz, Jacka Rostowskiego i Mateusza Szczurka. I to jest prawdziwe Prawo i Sprawiedliwość!

POMÓŻMY IM ODLECIEĆ

Władze nadwiślańskie, wybrane przez naród (na PiS głosowało 5.711. 627) obywateli, rozswawoliły się niemożebnie. Marszałkowie wysokich izb Sejmu i Senatu oraz premierka rządu wyeksportowana do Brukseli, gdzie ją bez przerwy wraże siły prześladują, polubili latanie bezgranicznie. Marszałek Sejmu woził rządowym samolotem nie tylko żonkę ukochaną, ale cioteczki i kuzynki oraz koleżków najróżniejszych. O zamrożonych medykamentach nie wspominam. Marszałek Senatu obwoził latającą bryką państwową wnuczęta i rodzinkę. Chciałbym mieć takiego dziadka.
Premierka latała armijnymi samolotami do grodu Kraka i chyba tylko, dlatego minister Macierewicz nie zbombardował Moskwy.
Wrzawa podniosła się w mediach z tego powodu, do tej pory między Bugiem, a Odrą niespotykana. Oszczędzę Paniom i Panom wyliczanie grzechów popełnionych przez kaczystów.
Ja, zwykły suweren, czyli nikt stwierdzam, że takiego kurewstwa nie ma w żadnym innym państwie. Oto prezydent PiS – republiki ułaskawia człowieka niewinnego, a prezes PiS wysyła na zieloną trawkę marszałka, który nie naruszył prawa!
Pomożemy im odlecieć?

PANIE MARSZAŁKU KOCHANY

Dopadli Pana Marszałka żurnaliści, doktorzy nauk i profesorowie gorszego sortu i dowalają za pańską pracowitość i gorliwość. Krytykują Pana, niewdzięcznicy, za to, że uchwalał Pan ustawy w dzień i w nocy. W nocy, bo żonka na Podkarpaciu i w oddali. Zamiast przytulanek itd. płodził Pan ustawy, nie ganiał za Ukrainkami. Jako członek przez naród wybrany i wyniesiony pod niebiosa dawał Pan przykład miłości do rodziny i małżonki czcigodnej. Pozbawieni chrześcijańskiej cnoty, krytycy bezbożni, mają Panu za złe, że wysłał pustym aeroplanem żonkę do Warszawy. Gdyby Pan wysłał niebogę do diabła chwaliliby Pana bez przerwy. Błagam, niech Pan Marszałek Kochany nie traci nadziei. Jestem przekonany, że znajdzie Pan ukojenie i zrozumienie u pana arcybiskupa Jędraszewskiego, bo to pasterz bogobojny o mentalności przed biblijnej.
Panie Marszałku Kochany mamy teraz sezon ogórkowy, może Pan spać spokojnie. Pan Prezes gazet nie czyta, telewizji nie ogląda, radia nie słucha. Włos Panu z głowy nie spadnie. Co daj Boże. Amen.
Nie ma sprawiedliwości na tym świecie, Panie Marszałku K…Pan Adam Małysz latał i latał i go Lachy za to kochają, a Pana krytykują. Takie t już prawo i sprawiedliwość.

ZAGRYWKI GRZEGORZA SCHETYNY

 Wszyscy chcą ze Schetyną. Widzicie Państwo tę kolejkę członków SLD, których Schetyna umieści na własnych listach? Mówił o tym pan Grzegorz w TVN 24. Członkowie SLD wprost lgną do Schetyny.

Pierwszy w kolejce – Grzegorz Napieralski. Dawno, dawno temu usunięty z SLD.                                                                                                                               Drugi w kolejce Tadeusz Ferenc, prezydent Rzeszowa, usunięty niedawno z SLD za zakaz Marszu Równości.                                                                Trzeci w kolejce były marszałek Sejmu Jerzy Wenderlich. Z buźki pana Schetyny radość tryska. Ale okazuje się, taki nadszedł komunikat z Torunia, że pan Wenderlich będzie kandydował do Senatu z listy Lewicy. Drobna wpadka lidera PO, nie zostanie przez zwykłego człowieka zauważona.                                                                              No i pani Katarzyna Piekarska, występuje z SLD i zaczyna karierę w Platformie Obywatelskiej. Życzę sukcesów.                                                              Platforma Obywatelska ma ogromne doświadczenie w podkupywaniu ludzi z SLD i nie tylko. Przykład Nowoczesnej jest tego najlepszym przykładem

Lisi uśmieszek nie schodzi z buźki pana Schetyny, gdy mówi, że walczy z PiS.

Może się zdarzyć, że jesienią powstanie koalicja PiS – PO.   Nieprawdopodobne? A jednak możliwe.